Zaczynam kolejny tydzień...
Komentarze: 0
W poprzednim tygodniu przetrenowałem 13,5 godziny i w tym czasie pokonałem 340km. Nadchodzący tydzień powinien wyglądać podobnie do poprzedniego, jednak nie wiadomo, czy pogoda pozwoli – zapowiadane są duże mrozy aż do piątku. Póki co jednak nie było najgorzej i przy temperaturze oscylującej w okolicach zera i silnym wietrze dało się przejechać góralem po szosie 50km w godzinę i pięćdziesiąt pięć minut.
Co do mojej ogólnej dyspozycji, to mogę już stwierdzić, że przyzwyczaiłam się do jazdy na rowerze i bezstresowo znoszę około dwugodzinne jazdy w średnim tempie. Powoli zaczynam też radzić sobie z przejeżdżaniem pagórków typu „wiadukt” a nie przepycham je na siłę.
Dst: 50km
t:1h55'
Dodaj komentarz